Wycieczka jest jednym z milszych momentów w życiu każdego ucznia. Dzieciaki z klasy III C zostały zaproszone przez pana Sylwestra Zduńczyka do zwiedzania I Liceum Ogólnokształcącego. Wszyscy byli bardzo ciekawi jak wygląda szkoła, sale lekcyjne starszych kolegów.
Na miejscu okazało się jednak, że to maluchy wzbudzały ogromne zainteresowanie, uczniowie patrzyli na nich z niemałym zdziwieniem. Nauczyciele uśmiechali się przyjaźnie i opowiadali o swojej pracy. Uczniowie kolejno zwiedzali różne klasopracownie, ale najbardziej podobały się doświadczenia przeprowadzone w pracowni chemicznej przez panią Hannę Piersę. Wszyscy patrzyli jak zauroczeni. W probówkach płyny zmieniały kolor, paliły się albo wybuchały.
Niespodzianka czekała na gości również w klasopracowni fizyki, gdzie starsi koledzy pokazali zjawisko przejścia światła białego przez pryzmat. Zademonstrowali jak działają siły przyciągania albo siły odrzutowe. Uczniowie zobaczyli jak działa termometr. Pani od geografii opowiedziała o swojej pasji podróżowania i układania puzzli. Dzieci zobaczyły pamiątki z różnych zakątków całego świata. Dziewczynkom bardzo podobała się sala do zajęć plastyki. Stały tam krzesła pomalowane na wszystkie barwy tęczy i co ważniejsze – krzesła te pomalowali sami uczniowie.
Wszyscy wrócili zmęczeni, ale pełni wrażeń. To było bardzo ciekawe i pouczające doświadczenie. Wielu uczniów dzisiejszej III c będzie kiedyś w przyszłości uczniami tej szkoły i wówczas ze wzruszeniem będą wspominać tę wycieczkę.
Autor: Jolanta Parzychowska
[nggallery id=436]