W środę 17 maja 2017 roku uczniowie klas: VId, Va i IVa wybrali się na trzydniową wycieczkę do Poznania. Opiekę sprawowały panie: Sylwia Mierzejewska, Jadwiga Szcześniak i Katarzyna Brzozowska.
Pierwszego dnia udaliśmy się do Kórnika, gdzie znajduje się zamek rodu Działyńskich. Jedną z osób, które władały tym zamkiem była Biała Dama, znana większości ze strasznych opowieści. Zwiedziliśmy najważniejsze miejsca zamku, czyli: pokój Władysława Zamoyskiego, pokój Generałowej, salon, Czarną Salę, Salę Jadalną (herbową), pokój Marii Zamoyskiej i Salę Mauretańską. Każda z tych komnat pełniła inną funkcję i była inaczej wyposażona. Po zwiedzaniu zamku poszliśmy do jednego z największych w Europie Arboretum, czyli parku znajdującego się obok zamku, liczącego ok. 3 tysięcy gatunków i odmian drzew i krzewów z całego świata.
Po niedługiej przejażdżce autokarem dotarliśmy do kompleksu rekreacyjnego na Malcie, gdzie kolejką wąskotorową Maltanką pojechaliśmy do ZOO.
Drugi dzień również dostarczył nam wielu wspaniałych wrażeń. Pierwszym punktem tego dnia była poznańska palmiarnia, która zaskoczyła nas już wielkością budynku. Po wejściu do środka aż zaparło nam dech w piersiach. Poczuliśmy się jak w prawdziwej dżungli. Zaimponowała nam ilość i wielkość roślin. Ogromne wrażenie zrobiły na nas akwaria z mnóstwem gatunków ryb. A niektóre można było nawet pogłaskać! J
Kolejnym punktem tego dnia był przejazd na wyspę zwaną Ostrów Tumski – jedną z najbardziej urokliwych części Poznania. Znajduje się tam Bazylika Archikatedralna, która sięga samych początków chrześcijaństwa w Polsce, II połowy X wieku. Pan przewodnik prowadził nas po katedrze i jej podziemiach, widzieliśmy miejsce pochówku pierwszych Piastów. Kolejnym etapem wycieczki był rynek poznański z jego największą atrakcją – koziołkami na wieży ratuszowej, o których krąży ciekawa legenda. Podziwialiśmy Stare Miasto ze słynnym renesansowym Ratuszem i Zamkiem Przemysła, Farę – najpiękniejszy kościół Barokowy w Polsce.
A na koniec bawiliśmy się poznając poznańskie legendy w Blubrach 6D.
Trzeciego dnia pojechaliśmy do Biskupina, pierwszej osady Słowian na ziemiach dzisiejszej Polski. Pani przewodnik oprowadziła nas po domostwach naszych przodków. Czuliśmy się jak w wehikule czasu. Mogliśmy zobaczyć jak mieszkali, jedli, hodowali zwierzęta itd. Była to dla nas cenna lekcja historii.
Bogaci w wiedzę i nowe doświadczenia oraz wspaniałe pamiątki wszyscy wrócili szczęśliwi z tej niesamowitej podróży w czasie.
