2 czerwca uczniowie klas IIb i IIc pojechali pod opieką swoich wychowawczyń na niezwykłą wycieczkę, podczas której mieli okazję odwiedzić krainę Galindów, nakarmić dzikie zwierzęta oraz popłynąć statkiem.
Już w autokarze dzieci z wypiekami na twarzach słuchały opowieści pani przewodnik o Galindach, którzy mają swoją osadę w lesie i nie lubią niezapowiedzianych gości. Na intruzów, zakłócających im spokój, napadają, paląc ich samochody! Wycieczka z naszej szkoły wprawdzie była zapowiedziana, jednak pojawił się dreszczyk emocji:) Uczniowie z niecierpliwością wypatrywali drzew rosnących korzeniami do góry, które można spotkać na terenach Galindów. W końcu dostrzegli takie drzewa przy wjeździe do osady. Obok nich leżał wrak spalonego auta.
Na powitanie drugoklasistów wyszła hoża Galindka w długiej sukni i w wieńcu na głowie. Na plecach miała wielki kosz i akcesoria, którymi udekorowała wybranego wśród wycieczkowiczów wodza, jego żony, szamana i dwa konie. Rozpoczęło się zwiedzanie. Galindka w obrazowy sposób opowiedziała o życiu i zwyczajach swego plemienia, o jego wierzeniach, próbach chrystianizacji , walkach z Polakami, Krzyżakami i Jaćwingami. Uczniowie z zaciekawieniem zatrzymywali się przy każdej z pokazywanych przez nią rzeźb, których pełno było na terenie osady. Na koniec wszyscy udali się do podziemnych pieczar, żeby zobaczyć, jak dawni Galindowie spędzali zimę.
Po zwiedzaniu i zakupie pamiątek uczniowie, rzuciwszy okiem na jezioro Bełdany, udali się do Parku Dzikich Zwierząt w Kadzidłowie. Tam, przemierzając kolejne pastwiska, mogli pogłaskać i nakarmić sarny, kozy i osiołki. Podziwiali też inne zwierzęta, przebywające na terenach ogrodzonych. Oglądali ptaki, żyjące w wolierach, a także przechadzające się swobodnie po terenie parku.
Następnie wycieczkowicze udali się do Rucianego -Nidy. Tam czekała na nich kolejna przygoda – rejs statkiem po Jeziorze Nidzkim. Usadowiwszy się wygodnie na krzesełkach, odpoczywali, delektując się widokiem wody, nieba i brzegów jeziora. Obserwowali ptaki – kormorany i czaplę siwą.
Po zakończeniu rejsu głodni już uczniowie podążyli do przygotowanej dla turystów wiaty, gdzie posilili się kiełbaskami z grilla. A potem poszli jeszcze na lody.
Ta wycieczka była niewątpliwie udana:)
Wycieczkę dla klas drugich zorganizowały panie: Jolanta Nabiałek i Barbara Chojnowska. Opiekę nad uczniami, oprócz wychowawczyń, sprawowały także panie: Wioletta Ostrowska – Krupa i Renata Deptuła.